Jeśli tak jak ja jesteś miłośnikiem Pisma Świętego, to musisz być także zwolennikiem tzw. teorii spiskowej. Znaleźliśmy się w punkcie kiedy przekłamana historia jest nazywana prawdą i nauczana w szkołach, a prawdziwą historię dyskredytuje się nazywając ją teorią spisku. Najwyższa pora to zmienić.
Spośród wielu biblijnych cytatów, wskazujących na odwieczną walkę dobra ze złem i odwieczny spisek przytoczę tutaj tylko fragment Psalmu drugiego:
Czemuż to burzą się narody,
A ludy myślą o próżnych rzeczach?
Powstają królowie ziemscy
I książęta zmawiają się społem
Przeciw Panu i Pomazańcowi jego:
Zerwijmy ich więzy
I zrzućmy z siebie ich pęta!
Chaos, wojny i masowe ludobójstwa, które są nam „fundowane” przez elitę tego świata są celowe, ale to wszystko nie dzieje się po prostu po to by zniszczyć ludzkość. To diaboliczny plan który ma stworzyć klimat w którym ludzie będą błagać o pokój i sami poproszą o nowy system. W ten sposób zostanie ustanowiony prawdziwy Nowy Porządek Świata.
System, który wyłoni się z ognia i chaosu nadchodzącej wojny będzie zbudowany tak, aby zmusić wszystkich ludzi do czczenia Antychrysta. Tylko o to chodzi.
Globalna ekonomia i globalny rząd są możliwe nawet dziś, ale jedyną rzeczą która sprawi, że ludzie zaczną czcić jednego człowieka będzie dopiero globalna religia. To będzie wymagało czegoś cudownego, czegoś co przekracza nasze najśmielsze wyobrażenia.
W moim uznaniu ostatnia faza diabolicznego planu rozpoczęła się w XVIII wieku. Początkowo jako tzw wojna siedmioletnia (1756-63), która ze względu na swój zasięg była rzeczywistą pierwszą wojną światową. To co dzieje się od tamtego czasu to następujące po sobie cyklicznie okresy wojen, rewolucji i kontrrewolucji.
W zaprezentowanych pracach postanowiłem po pierwsze: działać wyłącznie na zasadzie zawłaszczania i przeróbek dzieł artystów powstałych po 1756 roku.
Drugą zasadą jest to, że muszą one dotyczyć tematyki wojny, rewolucji, zniszczenia lub jakiegoś innego – czasami mniej oczywistego – zła, zawsze aktywnie obecnego w najważniejszych wydarzeniach związanych z losem ziemskich narodów.
Na pierwszy ogień poszedł mój ulubiony Francesco Goya oraz Eugene Delacroix.